Niewidoma sunia Maja do nowego domu pojechała w marcu 2013, aż do Poznania. Po wykąpaniu, strzyżeniu, porządnym posiłku i całodobowym mizianiu odżyła i zaczęła cieszyć się życiem :) Mieszka z dwoma kotami oraz Tofikiem - psiakiem pierworodnym :)
Doskonale radzi sobie na smyczy i bez, na spacerach, na schodach, na ulicy, w domu, w mieście i w samochodzie. Maja nie widzi nic i już nie odzyska wzroku, ale w życiu radzi sobie tak samo dobrze jak zdrowy, widomy piesek. Nowa Pani - Alena, przyszła pani weterynarz, pokochała ją od 1 dnia, a Maja (teraz Mayorka) nie odstępuje jej na krok. Dzięki takim adopcjom odzyskuje się wiarę w ludzi...