Przesyłam zdjęcia nowej towarzyszki Bisou :) Lulu, adoptowana 29.03.2013 z Pabianic :)
To teraz mamy yorkową rodzinkę schroniskową :)
Lulu (Mały Głód) niesamowicie dużo je i śpi. Jest bardzo spokojna, zrównoważona, zupełnie nie szczeka. Typowa delikatna, subtelna panienka. Niestety nie zna zabawek, a kości to była dla niej nowość do gryzienia. Była na pewno bita, bo panicznie boi się obcych ludzi, zwłaszcza pań w średnim wieku i potrafi warknąć. Ale to jest taka psinka cud-miód do przytulania i buziaczków. Do tego mądra - po tygodniu już reagowała na swoje nowe imię. Bisou ją uwielbia, śpią razem bawią się razem, zwykle rano budzą się przytuleni do siebie. Bisou dzięki niej się bardzo uspokoił, już nie mamy problemu z lękiem separacyjnym hurra! Polecam każdemu adopcję 2-óch piesków.