Skarbek trafił do schroniska bardzo stary i zaniedbany, całkowicie ślepy. Pomimo wieku dostał szanse i zamieszkał w Krakowie i otrzymał imię Boni
Boni jest szczęśliwy jest piękny, chodzi do fryzjera, jeździ z nami na wieś już nie skacze w aucie, pcha się tylko na ręce i na kolana, śpi w łóżeczku, bardzo nie lubi naszego kotka jakby widział to na pewno odgryzłby mu ogon.
Mieszkamy w centrum Krakowa mamy dostęp do ogrodu na naszym podwórku i Bonuś sam sobie schodzi po schodkach i biegnie do ogrodu.
Bardzo go wszyscy kochamy a on nam odwzajemnia swą miłość i przywiązania.